Rynek energii w Polsce jest niezwykle złożonym systemem, a także całokształtem procesów, które odbywają się pomiędzy odbiorcami końcowymi, a producentami. Oczywiście procesy te odbywają się za pośrednictwem operatorów sieci energetycznej, a także innych pośredników. Tak więc jak przedstawia się rynek energii w Polsce?
Rynek energii w Polsce- wytwórcy

Prezentację rynku energii w Polsce warto rozpocząć od wytwórców. Producentami energii elektrycznej są zarówno potężne elektrownie jak i małe gospodarstwa domowe, które posiadają instalacje wytwórcze. Niemniej jednak w naszym kraju, głównym producentem energii są elektrownie systemowe. To właśnie w nich produkcja całkowitej energii opiera się na węglu kamiennym i węglu brunatnym. Co więcej, jeśli chodzi o rynek energii w Polsce, drugim wytwórcą pod względem wielkości wolumenu są polskie elektrociepłownie. Nie można również zapomnieć o tym, że w naszym kraju udział w produkcji energii elektrycznej mają również elektrownie fotowoltaiczne, a także elektrownie wiatrowe i wodne, które produkują ją w procesie spalania biomasy lub biogazu. Nawiązując do danych z systemu Polskich Sieci Energetycznych, śmiało można powiedzieć, że jeszcze w poprzednim roku, a dokładniej w listopadzie, największy udział w produkcji energii miały elektrownie zawodowe. Co więcej, dominowała produkcja na bazie węgla kamiennego i brunatnego. Całkowicie inaczej jednak przedstawia się sytuacja z tak zwaną zieloną energetyką. Elektrownie OZE miały bowiem najmniejszy udział na rynku energii w Polsce.
Rynek energii w Polsce- dystrybucja
Warto również skupić się na dystrybucji energii w Polsce. Otóż transportowana jest ona do finalnego klienta za pośrednictwem dwóch sieci:
- linie wysokiego napięcia 220 kV
- linie wysokiego napięcia 400 kV
Za ich pośrednictwem możliwe jest przesłanie energii bezpośrednio do wytwórców. Zajmuje się tym Operator Systemu Dystrybucyjnego, który dba o to, by każdy z finalnych klientów mógł cieszy się odpowiednią ilością energii elektrycznej, dostarczonej do gospodarstwa domowego.